Zamieszczone przez kmink
Złe doświadczenia z chip tuningiem...
Zwiń
X
-
Zgadzam się z ostatnim stwierdzeniem. A jeśli brać pod uwagę awaryjność po chipowaniu to przecież i bez chipowania potrafią ludziom w nowych autach niezłe kwiatki wychodzić, więc tak samo może być po chipie. Aczkolwiek człowiek ma tendencję do samousprawiedliwiania się i wtedy zrzuci winę na tunera. Jeśli nie ma chipa to winę zrzuci na ASO lub producenta auta, ale nigdy nie przyjmie po męsku "na klate"
Komentarz
-
Komentarz